Przychodzę ze słów
Radosna opowieść ze szczęśliwym zakończeniem . Miała już dość .
O nie nie,,,niezbyt szczęśliwe.Nieuważnie słuchałeś:P Za karę proszę posłuchać raz jeszcze!
Miała już dość a więc uznała że lepiej przenieść się na drugą stronę tęczy niż odbierać idiotyczne telefony .
Kaśka!! Moja Ty Dumo i Chlubo!Swietnie rozwijasz tego bloga.. ja poproszę o więcej poezji..wszelkiej, w tym i Twojej :)W ogóle Ty jesteś taka, że achh...Poraz kolejny zaskoczyłaś mnie pozytywnie :)Sofiips. nie umiem się tutaj logować ;)
tak Cię słucham i słucham.. i doszłam do wniosku, że momentami masz głos podobny do Czubównej, haha :))S.
Zosio:D kadzisz, ale jak miło!
Radosna opowieść ze szczęśliwym zakończeniem .
OdpowiedzUsuńMiała już dość .
O nie nie,,,niezbyt szczęśliwe.Nieuważnie słuchałeś:P Za karę proszę posłuchać raz jeszcze!
OdpowiedzUsuńMiała już dość a więc uznała że lepiej przenieść się na drugą stronę tęczy niż odbierać idiotyczne telefony .
OdpowiedzUsuńKaśka!! Moja Ty Dumo i Chlubo!
OdpowiedzUsuńSwietnie rozwijasz tego bloga.. ja poproszę o więcej poezji..wszelkiej, w tym i Twojej :)
W ogóle Ty jesteś taka, że achh...
Poraz kolejny zaskoczyłaś mnie pozytywnie :)
Sofii
ps. nie umiem się tutaj logować ;)
tak Cię słucham i słucham.. i doszłam do wniosku, że momentami masz głos podobny do Czubównej, haha :))
OdpowiedzUsuńS.
Zosio:D kadzisz, ale jak miło!
OdpowiedzUsuń