Dziś będzie zupełnie coś innego niż do tej pory - fantastyka. O ile nie przepadam za tego rodzaju literaturą, to opowieści o aniołach, zawsze mnie ciekawiły.
"Siewca wiatru" w polskiej angelologicznej fantastyce uważana jest za literaturę prekursorską i już klasyczną.
Maja Lidia Kossakowska "Siewca wiatru", Fabryka Słów, Lublin 2007
Fabtastyka jakoś nigdy specjalnie mnie nie zachwycała... jakoś tak mam.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne Twoje czytania :)
Herbaciana
Herbiacian mnie również nie:))ale anioły mnie zawsze uwodzą;)
OdpowiedzUsuń