niedziela, 28 listopada 2010

"Możesz uzdrowić swoje życie"

Mam, znalazłam.
Był taki czas w moim życiu, że świat walił mi się na głowę.
Pewna bardzo ciepła i mądra osoba włożyła mi tę książkę w ręce mówiąc:
- Poczytaj, a potem mi oddaj. Ma służyć wielu.
Poczytałam. A potem , gdy doszłam do siebie, poszłam do księgarni i kupiłam ją sobie.

Louise L. Hay "Możesz uzdrowić swoje życie", Wydawnictwo Medium, Warszawa 1992

6 komentarzy:

  1. Nie znając tej książki postępuje według jej wskazań
    , pewnie dlatego nie choruję na raka ani nie kuleję z powodu kolana . Życzę dosłownego stosowania w życiu .

    OdpowiedzUsuń
  2. Mądrala!
    A pani Louise Hay na temat kolana mówi, że zapadaja na nie ci, ktorzy mają problemy z przystosowaniem się, nieustępliwością i lękiem...
    "Przystosowuję i poddaję się z łatwością.Wszystko dzieje się dobrze"
    - Taka kolanowa afirmacja dla mnie.
    Dużo tam tych afirmacji. Warto sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. o, widzę, że mamy nieco więcej wspólnej literatury ze sobą:]

    OdpowiedzUsuń
  4. Ona swego czasu była dość modna...ostatnio widziałam jej wznowienie,,już w twardej oprawie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. moja mama to czytała jakoś wtedy chyba. ja tego akurat nie czytałam, ale kilka innych uzdrawiaczy życia:]

    OdpowiedzUsuń
  6. Uzdrawiacze zjawiają się pod różnymi postaciami, prawda? Ciesze się , że tu zajrzałaś:)

    OdpowiedzUsuń