Od kilku dni zastanawiam się, jakiej książki fragment przeczytać?
Czas do namysłu (komentarzem pod poprzednim wpisem) podarował mi Airborne
(tu ukłon Jego stronę).
I zgodnie z jego życzeniem, z uśmiechem za ten podarowany czas, kilka moich wierszy.
Masz hipnotyzujący głos. Jak dla mnie to możesz czytać nawet książkę telefoniczną ;)
OdpowiedzUsuńJadowicie, ha! Od jutra po jednej stroniczce.Każda strona będzie moderowana innym nastrojem ;)
OdpowiedzUsuńAch !!! Dziękuję . Słuchając , prowadzisz po nitce pełnego zrozumienia . Zapiera dech , wywołuje westchnienie . To inna , najwyższa jakość poezji . Sugeruję pod każdym tekstem na blogu , jego interpretację głosem . To dopiero będzie pełnia wypowiedzi prawdziwie poetyckiej , podaną przez autorkę . W perspektywie wydanie płyty z nagraniem , myślę że miałaby szansę zaistnieć z powodzeniem na rynku . Spodziewałem się nowej jakości ale rzeczywistość przeszła oczekiwania .
OdpowiedzUsuńA przecież każdy Twój tekst czytam po kilka razy przed napisaniem komentarza a jednak nie udawało mi się osiągać takiego stopnia zrozumienia i piękna naturalnego rytmu . Dziękuję za wywołane wrażenia . Powinnaś tu czytać tylko swoje teksty, są najwyższych lotów .
Jestem za! Poza tym Kasia dla mnie jest inspiracją do czytania ciekawych tekstów. Wczoraj listonosz pzyniósł Się, kiedyś A jeśli to prawda.... itd... myślę, że na tym nie koniec. Koniec maślenia;-) serdeczności mroźne
OdpowiedzUsuńoczywiście, że przyniósł*
OdpowiedzUsuńAirborne, Renato dziękuję:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie łatwiej jest czytać przez siebie napisane słowa-to proste:)
Airborne, pozwolę sobie czasem poczytać i swoje teksty, jednak zostanę też przy książkach, które mnie poruszyły czy zwyczajnie się spodobały.
Renato, cieszę się, że spośród tych przeze mnie wybranych, znalazłaś coś dla siebie do poczytania:)
Chwała Ci za to !
OdpowiedzUsuńI Wam również, za Wasze łaskawe spojrzenia:)
OdpowiedzUsuń